Dzieląc się osobistym doświadczeniem ks. Krzysztof podejmuje zagadnienie samotności, która "nie jest ucieczką od więzi ale drogą, aby te więzi pogłębić", ukazuje jej niezwykłą wartość oraz potrzebę ale i ból, który niczym uderzenie dłutem przez rzeźbiarza w kamień, nada jej właściwy-piękny kształt.