publikacje tekstowe

Tytułem wstępu…

Ks. Krzysztof zazwyczaj miał krótkie kazania. Ważył słowa, a to, co mówił było przemyślane i… uczciwe. Czasem było to klika myśli, jak podczas rannej Eucharystii w Zakopanem, kiedy słowa Ewangelii były homiletycznie łączone z wydarzeniem gór, które zamglone „pukały” przez okna naszej domowej kaplicy przy ul. Zaryckiego i budziły ze snu śpiącego rycerza. Trochę inaczej było z jego wykładami czy szczególnie z artykułami – kserowaliśmy je, czytaliśmy, wymienialiśmy między sobą, podkreślaliśmy, omawialiśmy, a co się udawało nagrywaliśmy. W słuchaczach słowa te zapadały głęboko, co nie oznacza, że zawsze należało zgadzać się z ich Autorem. Wszystko jednak, co mówił i pisał, cieszyło się ogromnym autorytetem i popularnością. I choć paradoksalnie nigdy nie zabiegał o tę ostatnią, to ludzie sami za nim podążali, do tego stopnia, że na jego wykłady z duchowości trzeba było donosić krzesła z powodu zbyt dużej liczby słuchaczy…

Próbując podsumować depozyt, który pozostawił nam ks. Grzywocz, zdecydowanie "klucz" wyznaczyłby kategorie spotkania, spojrzenia i słuchania. To wartości, których przez lata niezmordowanie uczył nas ks. Krzysztof – kapłan, ojciec duchowny, nauczyciel, mistrz, towarzysz górskich wędrówek, ale przede wszystkim świadek i przyjaciel. Choć słowo „uczył” może wydawać się nie najlepszym określeniem – on po prostu z człowiekiem się spotykał, uważnie go słuchał i z czułością na niego patrzył. Szczególnie odnosi się to do sprawowanego przez ks. Krzysztofa sakramentu pokuty i pojednania – wielu znajdzie się świadków-penitentów, dla których to, co wówczas usłyszeli (czasem była to jedna myśl) ogromnie rezonowało, niejednokrotnie na całe życie…

Zbiór takich myśli chcemy dziś oddać do Twoich rąk – Czytelniku. Sam tytuł niniejszego tomiku ma nawiązywać do naszej publikacji z ubiegłego roku. Wówczas – na I rocznicę zaginięcia ks. Krzysztofa – przygotowaliśmy audiobook Błogosławił. Łamał. Rozdawał. Tym razem oddajemy pozycję drukowaną – naszym pragnieniem jest, aby stała się ona formą „codziennika”, dzięki któremu pełne mądrości i prostoty przesłanie ks. Krzysztofa będzie nam mogło towarzyszyć każdego dnia. W pełni swój cel osiągnie, jeśli Czytelnikowi pozwoli się zatrzymać, zamyślić, a może będzie inspiracją do modlitwy czy też wzbudzi pragnienia, aby zmienić swoje życie. W tym też celu proponujemy nietypowy układ książki: lewa strona należy do ks. Grzywocza, autorem prawej jesteś Ty, Czytelniku.

Dodajmy, że niniejsza publikacja jest zapowiedzią większego projektu, gdzie przesłanie ks. Krzysztofa będzie nam towarzyszyło 365 dni w roku. W obecnym wydaniu myśli zostały zaczerpnięte z kilkunastu źródeł, których pełny wykaz podajemy na końcu książki. Mamy oczywiście świadomość, że zasługujących na zapamiętanie jest znacznie więcej, a tu dotknęliśmy jedynie małej ich części, w związku z czym… już zabieramy się do pracy nad kolejnym wydaniem. Na koniec zaznaczmy, że w pracy nad obecnym dziełkiem w znacznej mierze korzystano ze źródeł w wersji audio danej publikacji. Ingerencję redaktorsko-korektorską ograniczono do minimum, pozostając wiernym ustnemu przekazowi.

Najnowszą książkę można zakupić na stronie Wydawnictwa Świętego Krzyża w Opolu: https://www.wydawnictwo.opole.pl/glowna/488-spotkal-spojrzal-sluchal-wybor-mysli-ks-krzysztof-grzywocz.html